warsaw getto

Jakie książki na temat powstania w getcie warszawskim warto przeczytać?

19 kwietnia 1943 roku w największym getcie żydowskim w całej okupowanej Europie wybuchło powstanie, które przeszło do historii jako dowód na to, że Żydzi są w stanie stawić opór likwidującym ich sukcesywnie Niemcom. W tym czasie na terenie getta warszawskiego żyło około czterdziestu tysięcy Żydów, z czego mniej więcej czterystu podjęło decyzję o walce. Był to jeden procent, który i tak nie miał wystarczająco dużo broni. Powstanie zakończyło się tragiczną przegraną, zniszczeniem getta i symbolicznym zdetonowaniem synagogi 16 maja 1943 roku. Bohaterska walka powstańców wspominana była przez nielicznych, którzy przeżyli i tych, którzy tragedią obserwowali zza murów. Unicestwiła też getto, w którym swoje ostatnie dni spędziło mnóstwo polskich Żydów. Jakie książki na ten temat warto przeczytać? Poniżej znajduje się kilka propozycji.

„I była miłość w getcie” Marek Edelman i Paula Sawicka

Marka Edelmana nikomu nie trzeba przedstawiać. Wybitny lekarz był podczas wojny mieszkańcem getta, członkiem żydowskich organizacji, a w kwietniu 1943 roku jednym z dowódców podczas powstania. Rozmowa Pauli Sawickiej z Markiem Edelmanem ukazuje powstanie bez patosu i heroicznych uniesień, a jeśli widać w nim piękno, to wynikające z emocji, potęgi chwili i miłości w obliczu nieuchronnej śmierci. Odpowiedzi Marka Edelmana są oszczędne i szorstkie, jak to część czytelników pamięta z głośnej rozmowy Hanny Krall z Edelmanem pod tytułem „Zdążyć przed Panem Bogiem”. Dowodzą jednak, że nawet w piekle na ziemi można znaleźć miłość, śmiech, zabawę i nadzieję.

„Pianista” Władysław Szpilman

Roman Polański nakręcił film „Pianista” na podstawie wspomnień Władysława Szpilmana, wtrącając do niego wiele autobiograficznych wątków. Sam był żydowskim chłopcem, który ocalał pod opieką polskiej rodziny zastępczej. Obsypany Oscarami i innymi prestiżowymi nagrodami film przeszedł do kanonu kinematografii światowej, a to właśnie spisane przez muzyka wspomnienia stały się dla niego niemal gotowym scenariuszem. Władysław Szpilman był uznanym kompozytorem, który ze względu na pochodzenie żydowskie wylądował w getcie warszawskim wraz z rodziną. Podczas, gdy jego rodzice i rodzeństwo trafili na Umschlagplatz i zostali wywiezieni do Treblinki, on ocalał i było mu dane przeżyć powstanie w getcie. Przeżył dzięki szczęściu, pomocy Polaków i jednego wrażliwego na muzykę Niemca, a jego wspomnienia ukazują całe okrucieństwo, z jakim Żydzi spotykali się podczas okupacji.

„Kroniki z getta warszawskiego” Emanuel Ringelblum

Emanuel Ringelblum przystąpił do pracy badawczej zaraz po tym, jak trafił z rodziną do getta warszawskiego. Pod kryptonimem „Oneg Szabat”, czyli „radość soboty”, stworzył tajną organizację, w której znajdowali się nauczyciele, naukowcy, pisarze i dziennikarze żydowscy. Ich celem była dokumentacja Holokaustu oraz codzienności Żydów na terenie okupowanej Polski, a przede wszystkim w Warszawie. Członkom organizacji udało się zgromadzić tysiące opisów, reportaży, listów i zdjęć, które schowali w bańkach po mleku i zakopali pod ziemią. Ringelblum otrzymał pomoc i kryjówkę poza murami getta, ale została ona odkryta przez Niemców. Naukowca i jego rodzinę rozstrzelano w ruinach getta, a owoce jego pracy zostały odkopane w dużej części już po wojnie. Do dziś stanowią najważniejsze źródło naszej wiedzy na temat sytuacji Żydów podczas drugiej wojny światowej.

 

You might also like:
More Similar Posts